W ubiegłą sobotę Łokietek wygrał mecz z Notecią Łabiszyn. Spotkanie kosztowało obie drużyny dużo sił, co zgodnie przyznali trenerzy po meczu. Po obu stronach urazów nie brakowało, my skupimy się na tych, których doznali zawodnicy z Brześcia.
Bezpośrednio po meczu największe problemy mieli Szymon Bołkowiec, Kuba Kosztowny i Erwin Mętlewicz. Dwóch pierwszych w ciągu tygodnia przeszło badania, które potwierdziły naciągnięcia mięśni. Obydwaj w tym tygodniu nie trenowali z drużyną i na pewno nie wystąpią w najbliższym meczu z Ziemowitem Osięciny, do treningów wrócą od poniedziałku. Dolegliwości u Erwina Mętlewicza ustąpiły i mógł on przystąpić do treningów, trener Abbott będzie mógł z niego korzystać w sobotę.
Na lekkie urazy narzekali Pałczyński, Marciniak i Stawicki. Cała trójka stawiła się na zajęciach u Bartka Gralewskiego, który pracuje z chłopakami, by byli w jak najlepszej dyspozycji w każdym meczu. Ich występ w meczu z Osięcinami nie jest zagrożony.
– Od jakiegoś czasu pracujemy regularnie z Łukaszem Lewandowskim i Kamilem Niewiadomskim. Po poniedziałkowej wizycie Lewandowski był mocno obolały i dostał 2 dni wolne, w czwartek weźmie udział w treningu. Kamil pracuje w domu i na razie nie zobaczymy go na boisku. Ostatnie tygodnie Kamil grał i trenował z bólem pleców, ale teraz trzeba odpuścić. Pracujemy nad tym by bóle jak najszybciej ustąpiły. Do treningów wróci jak się doprowadzi do kultury – zakończył Bartek.
Jeszcze w okresie przygotowawczym długotrwałych kontuzji doznali Jakub Piwoński i Krystian Czarnecki. Chłopaków jeszcze długo nie zobaczymy na boisku.